Mów śmiało, prokuratorze
W ostatnim czasie w przestrzeni publicznej pojawiły się informacje o wdrażaniu postępowań dyscyplinarnych wobec prokuratorów, którzy niezbyt pochlebnie wypowiadali się o dzisiejszym funkcjonowaniu prokuratury.
Argumentem mającym uzasadniać przypisanie deliktu dyscyplinarnego stał się zarzut naruszenia zapisu art. 12 § 2 ustawy z 28 stycznia 2016 r. – Prawo o prokuraturze (DzU z 2016 r., poz. 177). Wskazuje on, iż prokurator generalny lub kierownicy jednostek mogą upoważnić innego prokuratora do przekazania mediom informacji z toczącego się postępowania przygotowawczego lub dotyczących działalności prokuratury, z wyłączeniem jednak informacji niejawnych, a to ze względu na ważny interes publiczny.
Przepis ten w swej konstrukcji nie jest jednoznaczny, ponieważ nie wiadomo, czy ów interes powinien determinować decyzję prokuratora generalnego lub kierownika jednostki o przekazaniu mediom stosownych informacji, czy też decydować o upoważnieniu do takiej wypowiedzi innego prokuratora.
Kierownictwo tak, szeregowi nie?
Jak się wydaje, należałoby się opowiedzieć za pierwszym z tych rozwiązań. Niezależnie od powyższego, nie sposób oprzeć się wrażeniu, iż cały układ art. 12 prawa o prokuraturze zmierza do zapewnienia kierownictwu prokuratury możliwości swobody udzielania wszelkich informacji dotyczących także indywidualnych spraw, bez konieczności uzyskiwania zgody prokuratora referenta. Zapis art. 12 § 3 tejże ustawy jest w tej mierze symptomatyczny. Można założyć, iż był to główny cel regulacji, która jednocześnie wprowadziła dodatkowy „zakaz" ograniczający swobodę...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta