Praca organiczna zamiast rewolucji
Poprzez samą zmianę konstytucji nie dokona się naprawa państwa. W tym celu potrzebne są mniej spektakularne, ale za to regularne działania – pisze radca prawny.
W dyskusjach, jakie wybuchły po ogłoszeniu przez prezydenta Andrzeja Dudę planów referendum konstytucyjnego, zwraca się uwagę głównie na polityczne konsekwencje, a tylko w niewielkim stopniu na podstawowy, wydawałoby się, aspekt całej sprawy: jakie pytania powinny być zadane obywatelom. Pomijając samą kwestię zasadności rozwiązywania tego typu kwestii w drodze referendum, należy zastanowić się, jakie istnieją obecnie realne dylematy związane z szeroko rozumianym ustrojem Rzeczypospolitej.
Zapewne w pierwszej kolejności nasuwać się mogą kwestie najczęściej poruszane przez media. Niewątpliwie, doprecyzowanie roli prezydenta, zmiana roli Senatu czy też ordynacja wyborcza to tematy prowokujące do dyskusji. Jednak to nie jest istota problemów naszego państwa.
Lekcja przeszłości
Jeżeli spojrzymy na dzieje najnowsze, dojdziemy do wniosku, że chociażby w samym dwudziestoleciu międzywojennym mieliśmy zarówno typowy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta