Wielebny Falwell i prawo pracy
Nie ma żadnych przepisów mówiących, co jest przyzwoite
Prawo pracy jest coraz bardziej kazuistyczne. To obniża jego prestiż, ponieważ każda dziedzina wiedzy, w której nie udaje się stworzyć teorii i aksjologii, może poczuć się gorzej.
Jest to jednak trochę złudzenie „gorszości", w stosunku do prawa cywilnego. Prawo cywilne ma teorię, wielki dorobek i teoretycznie wszystko można w nim wyjaśnić poprzez odwołanie się do zasad ogólnych. Niestety coraz mniej z tej doniosłości prawa cywilnego wynika. Rzeczywistość bowiem, jeżeli tak można powiedzieć, ma strukturę bardziej podobną do prawa pracy niż do cywilnego. Przypadków pasujących idealnie to teoretycznych rozwiązań prawa cywilnego jest stosunkowo mało, więc wszelkie wyrafinowane rozwiązania wymagają interpretacji i wyjaśnienia. Dlatego też okazuje się, że im głębiej sięgamy z interpretacją przepisu kodeksu cywilnego, tym bardziej ów przepis...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta