Rośnie zatrudnienie i wynagrodzenia

źródło: materiały prasowe

Rozmowa | Marcin Opaliński, prezes największej firmy zapewniającej obsługę naziemną samolotów w Polsce.

Spółka działa na kilku lotniskach. Czy wszędzie nadąża za wzrostem rynku?

Marcin Opaliński: To prawda, że rynek przewozów lotniczych rośnie w niesłychanie dynamicznym tempie, a ze statystyk wynika, że liczba przewozów lotniczych na polskich lotniskach podwoiła się w okresie ostatnich pięciu lat. Co więcej, analizy rynku lotniczego dla naszej części Europy wskazują, że tempo wzrostu przewozów lotniczych nadal będzie bardzo duże. W ubiegłym roku z polskich lotnisk skorzystało 40 mln pasażerów, z których co drugi został odprawiony przez LS Airport Services SA.

Jeszcze szybciej rośnie rynek przesyłek lotniczych, gdzie w samym ubiegłym roku dynamika wzrostu liczona rok do roku sięgnęła około 20 proc. Aktualna sytuacja na rynku lotniczym oraz prognozy rynkowe stanowią dla nas duże wyzwanie organizacyjne i biznesowe, ponieważ spółka musi nadążyć za wzrostem rynku lotniczego, co przy aktualnie niekorzystnej sytuacji na rynku pracy, spowodowanej brakiem rąk do pracy, jest nie lada wyzwaniem. Dokładamy wszelkich starań, ażeby utrzymać niekwestionowaną pozycję lidera rynku usług handlingowych w Polsce, choć w niedalekiej przyszłości nie wykluczamy także ekspansji na rynki zagraniczne. Dziś mogę powiedzieć, że robimy wszystko co możliwe, żeby wraz z rozwojem rynku lotniczego w siłę rosła również nasza spółka, choć to wcale nieproste...