Polska, trzeci lider
W Europie brakuje przywódców. To szansa dla naszego kraju, który obok Niemiec i Francji może zdobyć wiodącą pozycję na kontynencie. W tym celu warto przypomnieć sobie idee przyświecające utworzeniu Trójkąta Weimarskiego.
Wielu uzna to za mrzonkę, ale Polska może dziś odgrywać w Unii znaczącą rolę. Warunkiem wydaje się być jednak zasadnicza zmiana w naszych politycznych relacjach z Niemcami i Francją. Już słyszę komentarze – te dwa państwa mają swoje interesy i artykułują je z całą mocą na forum Unii, więc przyłączanie się do nich wobec ich politycznej siły to jakby rezygnacja z naszego prawa do podobnego postępowania. A może przeciwnie? Zamiast z dala śledzić decyzje podejmowane przez innych, korzystniej jest mieć bezpośredni wpływ na nie i właśnie teraz wobec kryzysu przywództwa w Unii nastał dobry czas na faktyczną realizację idei Trójkąta Weimarskiego?
Pełna nazwa Trójkąta to Komitet Wspierania Współpracy Francusko-Niemiecko-Polskiej. Został utworzony przez ministrów spraw zagranicznych trzech krajów w sierpniu 1991 r. nie tylko jako platforma bezpośredniej współpracy, ale także jako miejsce ważnych dyskusji dotyczących całej Europy. Z inicjatywy Krzysztofa Skubiszewskiego, Rolanda Dumasa i Hansa-Dietricha Genschera w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta