Stacje paliw zyskały na zakazie handlu w niedziele
handel | Choć w efekcie nowego prawa sprzedaż rośnie wolniej niż w 2017 r., to stacje benzynowe rozwijają się w rekordowym tempie. W samym kwietniu sprzedaż w ich sklepach wzrosła aż 27,6 proc. piotr mazurkiewicz
Po wejściu zakazu handlu na razie tylko w część niedziel widać już, że duża grupa konsumentów nie chce rezygnować z zakupów w ten dzień. Z danych firmy Nielsen, udostępnionych „Rzeczpospolitej", wynika, że popyt przepłynął w dużej części do sklepów na stacjach benzynowych. Ich obroty od początku roku do końca kwietnia są o 16,2 proc. wyższe niż w tym okresie 2017 roku.
Największą zmianę widać w kwietniu, miesiącu tylko z jedną handlową niedzielą. Sprzedaż spadła w większości kanałów – nawet w dyskontach, które zwykle radzą sobie z wszelkimi problemami, skurczyła się 3,3 proc., a w hipermarketach aż 18 proc.
Jak na osiedlu
– Zaobserwować mogliśmy także bardzo wyraźny i jednocześnie oczekiwany dynamiczny wzrost sprzedaży na stacjach benzynowych, które od kilku lat nie są już tylko i wyłącznie miejscem, gdzie kupujemy paliwo i przekąski na drogę – mówi Ewa Rybołowicz, dyrektor z firmy Nielsen. Stacje tylko w kwietniu zwiększyły obroty niemal 28 proc.
– Rzeczywiście, stacje naszej sieci odnotowały znaczny wzrost sprzedaży pozapaliwowej w wolne niedziele, jednak z biegiem czasu jej poziom zaczyna się stabilizować. Skoki sprzedaży (w niedziele z zakazem handlu) bardziej widoczne są, jeżeli sprzyja pogoda – mówi Krzysztof...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta