Nie każdy najem na krótko jest usługą hotelową
Orzeczenie | Właściciel obiektu noclegowego nie zawsze ponosi odpowiedzialność za rzeczy gościa pozostawione w apartamencie Lokator apartamentu nie może domagać się odszkodowania za skradzione rzeczy. Nie ma bowiem zawartej umowy hotelowej.
Sąd Rejonowy we Wrocławiu oddalił pozew najemcy apartamentu. Nie zasądził też na jego rzecz 63,8 tys. zł od jednej z wrocławskich spółek jawnych, oferujących apartamenty na wynajem. Taką wartość miały skradzione z apartamentu przedmioty. Były to: detektor do metali, biżuteria, monety o wartości kolekcjonerskiej, drogi alkohol. Sprawca przestępstwa nie został wykryty, a postępowanie w tej sprawie umorzono.
Spółka odmówiła wypłacenia tych pieniędzy. Najemca wniósł więc przeciwko niej pozew do sądu. W pozwie twierdził, że spółka nie może uchylić się od odpowiedzialności za skradzione rzeczy. Hotel ponosi bowiem odpowiedzialność na zasadzie ryzyka. Na poparcie swoich argumentów zacytował art. 846 kodeksu cywilnego....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta