Moda na eksport
Rozmowa | O potrzebie uświadamiania szans i zagrożeń, słuchaniu przedsiębiorców i wychodzeniu im naprzeciw mówi Tadeusz Kościński, wiceminister w Ministerstwie Przedsiębiorczości i Technologii
Rz: W ostatnich latach polski eksport stale rośnie, a w 2017 r. wyeksportowaliśmy towary za 203,7 mld euro, po raz pierwszy przekraczając „magiczną" granicę 200 mld euro. Jest dobrze?
Tadeusz Kościński: Co do zasady zmierzamy we właściwym kierunku, ale trzeba uważać z cyframi. Jest tak wiele czynników wpływających na wartość naszego eksportu, że ten wynik mógłby być znacząco inny. Chodzi o siłę złotówki – jej aprecjację do euro i dolara w zeszłym roku. Te wyniki mogą więc być realnie dużo lepsze niż wskazują omawiane przez nas cyfry.
Sugeruje pan, że gdyby nie wahania kursów walut i zmiany cen surowców wynik byłby jeszcze lepszy?
Na pewno zeszłoroczna aprecjacja złotego do dolara i euro nam nie pomaga.
A jak ocenia pan strukturę naszego eksportu?
Właśnie, trzeba przypatrzeć się temu, co my eksportujemy. Tylko 8,5 proc. naszego eksportu to towary wysoko przetworzone technologicznie.
Zdawało mi się, że wcześniejsze dane z waszego resortu wskazywały na 15 proc.?
15 proc. to cel, który chcemy osiągnąć do 2030 r.
Czyli teraz mamy ledwie 8,5 proc.?
By być dokładnym, wynik za pierwszy kwartał 2018 r. to 8,39 proc. Musimy na to zwrócić szczególną...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta