Nowa piątka na samorządy zaskakująco mało rozrzutna
Analiza | W najnowszych propozycjach premiera Morawieckiego nie ma się do czego przyczepić. Wszystko słuszne i potrzebne. Tyle że od dawna realizowane.
Premier Mateusz Morawiecki ogłosił pięć pomysłów rządu, które mają pomóc PiS wygrać wybory samorządowe. Prochu na miarę 500+ w samorządowej „piątce Morawieckiego" jednak nie ma. Ale może to i dobrze.
Niespełna pięć miesięcy temu premier ogłosił plan zdynamizowania działań rządu, który ochrzcił mianem „piątki Morawieckiego". W tamtej piątce umieścił: dobry start, czy jak kto woli, wyprawkę szkolną dla dzieci 300+, obniżkę CIT dla małych firm z 15 do 9 proc., dostępność+, czyli likwidację barier dla niepełnosprawnych, niski ZUS dla małych firm oraz program remontów i modernizacji dróg lokalnych. W sumie obiecał wyborcom wielkie pieniądze: wyprawka – 1,4 mld zł rocznie, niższy CIT i ZUS – po ok. 0,5 mld zł...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta