Mieszkając na parterze, płaci się za windę
Koszty utrzymania nieruchomości wspólnej regulują wszyscy właściciele lokali, nawet ci, którzy z nich nie korzystają. Nie dla wszystkich jest to zrozumiałe.
Za konserwację windy płaci osoba, która mieszka na parterze i z niej nie korzysta. Podobnie jest w wypadku siłowni czy sztucznego jeziorka na terenie osiedla mieszkaniowego: bez względu na to, czy się ćwiczy, czy spaceruje nad wodą, płacić trzeba. Takie są zasady.
Przyjemności słono kosztują
Deweloperzy nie mogą narzekać. Mieszkania sprzedają się jak ciepłe bułeczki. Mimo to wszelkimi sposobami starają się uatrakcyjnić swoje oferty sprzedaży mieszkań. Proponują osiedlowe baseny, siłownie czy też park na osiedlu z jeziorkiem.
Ich klienci, kupując mieszkanie z dodatkowymi atrakcjami, nie zastanawiają się specjalnie nad tym, że te przyjemności będą w przyszłości kosztować. I to słono kosztować.
O utrzymaniu nieruchomości wspólnej w dużej wspólnocie (minimum osiem lokali) mówi ustawa o własności lokali. Zgodnie z art. 14 tej ustawy właściciel ponosi wydatki związane z utrzymaniem jego lokalu oraz pokrywa koszty zarządu nieruchomością wspólną w formie bieżących opłat,
Oznacza to, że basen, siłownia czy winda są częścią nieruchomości wspólnej. Wszyscy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta