Ci sędziowie powinni odejść
Z mowy nienawiści nic dobrego wyniknąć nie może.
Od kilkunastu dni można obejrzeć w kinach poruszający film Patryka Vegi „Polityka". Niektóre recenzje krytykują, że za mało oryginalny, zabawny, zaskakujący, bo odsłania tylko kulisy nieświeżych i prymitywnych afer... Szokujące to recenzje, bo świadczą, że chyba zatracamy już wrażliwość na prawdę, uczciwość i autentyczność w życiu publicznym. Scenariusz tego filmu napisało samo życie, trudno zaś o mocniejszy obraz patologii i zepsucia ludzi władzy. Tylko jedna rzecz zasługuje na krytykę. Wbrew tytułowi to nie film o polityce i politykach. To film o nas samych i naszych narodowych wadach.
Z kogo się śmiejecie? Z samych siebie się śmiejecie
Film Vegi skłania do refleksji nad naszym stosunkiem do ogólnie ujmowanej władzy, awansu społecznego, zawodowego i zachowań ludzi, którzy sprawują jakąkolwiek władzę, nie tylko polityczną. To także film o społecznych wyborach i wartościach, świadczący niestety o przyzwoleniu na brak transparentnych reguł gry wśród ludzi władzy, sposobów jej wykonywania i brak jakiejkolwiek kontroli nad jej nadużyciami. Z ubolewaniem trzeba stwierdzić, że dziś to także obraz części środowiska sędziowskiego i prokuratorskiego. Raport Stowarzyszenia Prokuratorów Lex Super Omnia z 6 sierpnia 2019 r., pod znamiennym tytułem „Królowie życia w prokuraturze dobrej zmiany", sam w sobie mógłby posłużyć za scenariusz filmowy,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta