Służby nic nie znalazły
ABW musiała dogłębnie sprawdzać życie Mariana Banasia już pod koniec 2015 r. Czy miała wątpliwości co do relacji biznesowych z osobami z półświatka?
Marian Banaś z racji piastowanych funkcji w państwie od blisko czterech lat posiada dostęp do tajemnic najwyższej kategorii – tajne i ściśle tajne. Aby otrzymać certyfikat poświadczenia bezpieczeństwa, osoba taka przechodzi przez sito służb. Kandydat musi wypełnić szczegółową, liczącą kilkadziesiąt stron ankietę.
– Są w niej pytania o wszystko – poczynając od tego, czy osoba: pije alkohol, bierze narkotyki, miała romans, czym zajmują się członkowie jej rodziny, aż po pytania o to, czy utrzymuje kontakty z osobami ze środowisk przestępczych. Trzeba wskazać cały majątek, nawet zbywany w ostatnim czasie – opowiada „Rzeczpospolitej" wysoki urzędnik, który przeszedł tę procedurę.
Później ABW to wszystko sprawdza, także poprzez wywiad środowiskowy i badanie relacji rodzinnych i przyjacielskich.
ABW milczy
– Nie ma możliwości, żeby Agencja...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta