Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Służby sprawdzały i nie widziały

25 września 2019 | Pierwsza strona | Izabela Kacprzak Grażyna Zawadka

ABW musiała sprawdzać, 
jakie relacje biznesowe łączą obecnego szefa NIK z osobami z krakowskiego półświatka.

Pod koniec 2015 r. Agencja wydała Marianowi Banasiowi certyfikat poświadczenia bezpieczeństwa. Każda osoba, zanim uzyska dostęp do tajemnic najwyższej kategorii, jest weryfikowana przez ABW – sprawdzany jest jej majątek, znajomości itp. Banaś, który w rządzie PiS został wiceministrem finansów i szefem Służby Celnej, musiał być poddany tej procedurze.

Jak mówi oficer służb: „Nie ma możliwości, żeby ABW nie natrafiła na jego znajomość z człowiekiem ze środowiska przestępczego". Kamienicę w Krakowie Banaś otrzymał od kombatanta AK. W 2015 r. chciał ją sprzedać, a pod koniec roku, kiedy wszedł do rządu, zawarł umowę przedwstępną. Kupującym miał być Dawid O. – według mediów pasierb Janusza K., dawniej związanego z półświatkiem sutenerów.

Jeśli ABW uruchomi procedurę weryfikacji uprawnień Banasia, straci on dostęp do tajemnic państwowych, bez czego nie będzie mógł pełnić funkcji prezesa NIK.

Wydanie: 11467

Wydanie: 11467

Spis treści

Reklama

Zamów abonament