Oszczędzają nawet na grobach
Ograniczenia w komunikacji miejskiej, wyłączenie oświetlenia czy redukcje etatów w urzędach – samorządy zaczynają ciąć wydatki z powodu nadchodzącego kryzysu.
Władze Krakowa wstępnie oszacowały, że z powodu następstw ogłoszonego stanu epidemii i sytuacji gospodarczej kraju miasto może stracić w tym roku ok. 1 mld zł. Mniej pieniędzy będzie głównie z udziału w podatkach: PIT, CIT i PCC (podatku od czynności cywilnoprawnych).
– Budżet miasta nie bierze się znikąd – tłumaczył podczas sesji rady miasta prezydent Krakowa Jacek Majchrowski. – Bierze się w dużej mierze z podatków mieszkańców i działających w Krakowie firm. Wielu przedsiębiorców jest w tej chwili zmuszonych do cięć i ograniczania zatrudnienia. Dlatego, by nie wpaść w błędne koło,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta