Przemysł sprawnie omija bariery podażowe
Produkcja przemysłowa w Polsce odrobiła już z nawiązką pandemiczne straty i nadal szybko rośnie. Problemy z dostawami niektórych komponentów nie są na razie silnym hamulcem.
Jak podał w poniedziałek GUS, produkcja sprzedana polskiego przemysłu była w maju o 29,8 proc. wyższa (licząc w cenach stałych) niż rok temu. To wynik zbliżony do szacunków większości ankietowanych przez nas ekonomistów. Przeciętnie oceniali oni, że produkcja w maju wzrosła o 29 proc. rok do roku, po rekordowych 44,8 proc. w kwietniu.
Te spektakularne zwyżki produkcji w ostatnich miesiącach to w dużej mierze efekt niskiej bazy odniesienia sprzed roku, gdy duża część polskiego przemysłu stanęła w związku z pandemią. Pomijając to statystyczne zaburzenie, ekonomiści nie mają wątpliwości, że polski przemysł jest rozgrzany do czerwoności.
W maju oczyszczona z wpływu czynników sezonowych produkcja sprzedana była o 0,8 proc. większa niż w kwietniu i o ponad 6 proc. większa niż w lutym 2020 r., ostatnim miesiącu przed pandemią. Tym samym, jak zauważyli ekonomiści z mBanku,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta