Kto zostaje, kto wychodzi
Syryjski prezydent Baszar Asad odwiedził niespodziewanie Moskwę. Wizycie towarzyszyły pogłoski o rozmowach z opozycją.
Po przeszło dziesięciu latach wojny domowej w Syrii i sześciu latach rosyjskiej interwencji zbrojnej nie widać końca konfliktu, który wypędził z kraju 5–6 mln Syryjczyków, a drugie tyle zmusił do szukania schronienia w innych częściach kraju.
– Ucieczka USA z Afganistanu może zwiększyć szanse na jakieś porozumienie w Syrii – powiedział zachodnim dziennikarzom jeden z moskiewskich ekspertów.
Podobnie uważa prezydent Władimir Putin, który na spotkaniu z Asadem powiedział, że głównym problemem Syrii jest „obecność obcych wojsk, które znajdują się tam bez zgody rządu i ONZ". W północno-zachodniej części kraju stacjonują wojska tureckie, zaś we wschodniej jej części i na terenach rządzonych przez Kurdów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta