Prezes SN nie może „zaaresztować” akt toczącej się sprawy
Liczę, że szybko zostaną wniesione do Sejmu projekty ustaw reformujących wymiar sprawiedliwości – mówi Aleksander Stępkowski, sędzia i rzecznik Sądu Najwyższego.
Nowy prezes Izby Pracy SN Piotr Prusinowski, który był w szpicy angażowania TSUE w wojnę o sądy, dopuszcza jednak jedynego nowego sędziego do orzekania ze starymi. Może da się to zrobić w całym SN, by np. uchwalić uchwałę frankową?
Prezes Prusinowski nie uczynił nic nowego. Nadal w Izbie Pracy utrzymuje się segregacja sędziów stygmatyzowanych z tego względu, że nie zostali „zaproszeni" do SN przez dotychczasowych sędziów, tylko odważyli się stanąć przed KRS do otwartego konkursu na równych zasadach ze wszystkimi innymi kandydatami.
A czy rację ma prezes Prusinowski, gdy mówi, że gdyby cała Izba Cywilna podjęła uchwałę frankową, to wyroki zapadłe na jej podstawie byłyby nieważne?
Nie rozumiem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta