Jak zatrzymać mieszkaniową drożyznę
Anna Kornecka wiceminister rozwoju, pracy i technologii w latach 2020–2021 Ceny mieszkań nie były tak wysokie od dawna. Popyt znacznie przewyższa podaż, a materiały i wyroby budowlane drożeją w błyskawicznym tempie. Jeśli nie podejmie się właściwych kroków, za chwilę nikogo nie będzie stać na własne mieszkanie.
Program społecznych inicjatyw mieszkaniowych (SIM), czyli tanich mieszkań na wynajem z dojściem do własności, ale też reforma planowania przestrzennego czy bon mieszkaniowy dla rodzin to tylko niektóre ze środków, jakie w ostatnim czasie miały polepszyć sytuację na rynku mieszkaniowym. I to zarówno od strony podaży, jak i popytu (rozumianych jako ułatwienia w nabywaniu mieszkań). O ile to pierwsze z działań udało się zacząć wdrażać (promesa budowy około 20 tys. nowych mieszkań w SIM), o tyle pozostałe stoją dziś pod wielkim znakiem zapytania.
Przyczyn rosnących cen na rynku mieszkaniowym upatrywać należy w wielu czynnikach. Przede wszystkim koniunktura na rynku mieszkaniowym trwa nieprzerwanie od prawie kilkunastu lat. Popyt...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta