Ceny gazu rosną, a kraje wracają do węgla
Choć cele klimatyczne Unii Europejskiej wymagają, by do 2030 roku energetyka była wolna od węgla, zmniejszenie dostaw gazu z Rosji doprowadziło do tego, że kilka krajów zwiększyło jego zużycie.
W ubiegłym tygodniu Rosja oświadczyła, że musi zmniejszyć dostawy gazu z powodu awarii gazociągu Nord Stream 1, odmówiła jednak wyrównania różnicy innymi kanałami rurociągu. Nie zdecydowała się również poinformować, czy i kiedy przepływy gazu za pośrednictwem Nord Stream 1 mają wrócić do normy. Obecnie ograniczono przepływ gazu o 60 proc.
Redukcja dostaw do Niemiec, Włoch oraz Francji zdaniem Komisji Europejskiej stanowi próbę szantażu ze strony Moskwy. Unijni urzędnicy obawiają się, że przed zimą należy spodziewać się kolejnych ograniczeń dostaw rosyjskiego gazu.
W efekcie Niemcy, Austria, Włochy oraz Holandia zdecydowały się na tymczasowy powrót do energii z węgla. Niemcy i Austria ogłosiły awaryjną reaktywację nieczynnych instalacji węglowych, a Holandia zapowiedziała zniesienie ograniczeń dotyczących elektrowni opalanych paliwami kopalnymi, które wcześniej ograniczały się do nieco ponad...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta