Firmy będą miały kłopot z ryczałtem za pracę zdalną
Pracownicy będą chcieli jak najwięcej, pracodawcy jak najmniej, a ZUS i skarbówka i tak to podważą.
W czwartek Sejm rozpoczyna prace nad nowelą kodeksu pracy, która sprawi przedsiębiorcom wiele problemów. Na nowe przepisy regulujące zasady pracy w domu czeka nawet dwa miliony osób zatrudnionych obecnie zdalnie. Przewidują one rekompensatę za korzystanie z własnego sprzętu podczas pracy w domu i zasady zwrotu podwyższonych kosztów, np. energii elektrycznej zużytej przy takiej pracy.
Niepewność nowego prawa
– Nie ma wątpliwości, że w nowych przepisach uwzględniona zostanie kwestia rekompensaty podwyższonych kosztów, jakie pracownik poniósł w związku ze zdalnym zatrudnieniem. Te regulacje powinny być jednak tak skonstruowane, aby z jednej strony ułatwić liczenie ryczałtu czy ekwiwalentu przysługującego dużej grupie pracowników, a z drugiej, by to wyliczenie było stabilne w razie kontroli urzędu skarbowego czy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych – mówi Robert Lisicki, dyrektor departamentu pracy w Konfederacji Lewiatan. – To świadczenie będzie bowiem zwolnione...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta