Jakie NATO
Trzeba wzmocnić możliwości działania UE w obszarze bezpieczeństwa, ale tylko jako uzupełnienie NATO – pisze politolog przed szczytem sojuszu w Madrycie.
Transformacja NATO w okresie pozimnowojennym nie obyła się bez kontrowersji. Dużo emocji budziła kwestia przyjęcia nowych państw członkowskich z Europy Środkowej i Wschodniej, gdyż obawiano się przede wszystkim reakcji ze strony Rosji. Znaczenie miały dążenia Francji do odgrywania roli przywódczej w Europie poprzez stworzenie alternatywnej wobec NATO struktury bezpieczeństwa i obrony w ramach Unii Europejskiej. Tak można tłumaczyć słowa prezydenta Emmanuela Macrona z 2019 r. o śmierci mózgowej NATO – słowa, które zyskały aprobatę jedynie ze strony Rosji. Problemem była kwestia niewystarczających wydatków obronnych wielu państw członkowskich sojuszu, ale także sceptycyzm prezydenta Donalda Trumpa co do znaczenia relacji transatlantyckich.
Pomimo opinii o kryzysie sojusz północnoatlantycki okazał się skuteczną organizacją, zdolną do realizacji tradycyjnych i nowych zadań. NATO stało się międzynarodowym hubem bezpieczeństwa, dysponującym potencjałem sojuszniczym do realizacji różnych misji i operacji. Po ataku Rosji na Ukrainę 24 lutego 2022 r. NATO potępiło politykę Władimira Putina i zademonstrowało jednolite stanowisko wobec konieczności wzmocnienia swojej flanki wschodniej. Wojna ukazała...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta