Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Niewinny Stalin i źli Polacy

02 maja 2008 | Plus Minus | Bogdan Musiał
Niemiecka rodzina opuszcza Bolesławiec, 1947 r.
źródło: PAP
Niemiecka rodzina opuszcza Bolesławiec, 1947 r.

Twierdzenia Włodzimierza Borodzieja o rzekomo polskiej genezie „wypędzeń” oraz inne jego poglądy wpisują się nie tylko w niemiecki, zdeformowany obraz polskiej historii, lecz również w komunistyczną propagandę o rzekomej suwerenności PRL

Kwestia wypędzeń Niemców po II wojnie światowej, ich genezy, przebiegu i odpowiedzialności za nie jest od wielu dziesiątków lat wielce drażliwym tematem, nadal obciążającym stosunki polsko-niemieckie, źródłem nieporozumień i obustronnych oskarżeń. Niestety, niektórzy polscy historycy znacznie przyczynili się do tych nieporozumień, zniekształcając genezę przesiedleń ludności niemieckiej po wojnie. Dostarczają tym samym argumentów Erice Steinbach i związanym z nią środowiskom politycznym. Ale nie tylko im. Z tych argumentów korzysta zarówno niemiecka prawica, jak i lewica.

Wśród polskich historyków cieszących się w Niemczech dużym uznaniem wiodącą rolę odgrywa Włodzimierz Borodziej, profesor Uniwersytetu Warszawskiego. Jest tam uważany za specjalistę od stosunków polsko-niemieckich, wręcz dyżurnego polskiego historyka, w szczególności od historii wypędzeń. Ale zabiera głos także w kwestiach komunistycznego aparatu bezpieczeństwa, kolaboracji oraz polskiej pamięci historycznej. Postrzegany jest w Niemczech jako postępowy, prawdziwie europejski i krytyczny historyk. W Polsce zdobył sobie także mocną pozycję – był między innymi prorektorem Uniwersytetu Warszawskiego w latach 1999 – 2003, jest członkiem różnych gremiów, jak np. Rady Fundacji Polsko-Niemieckie Pojednanie. Był również doradcą szefa Kancelarii Sejmu (1991), dyrektorem Biura...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8004

Spis treści
Zamów abonament