Legia wraca do Europy
Drużyna ze stolicy wyeliminowała Zagłębie Lubin i awansowała do finału Pucharu Polski. To oznacza, że zagra też w Pucharze UEFA
Teraz możemy być spokojniejsi, bo zapewniliśmy sobie przepustkę do rozgrywek UEFA – cieszył się po meczu z Lubinie (1:1) Miroslav Radović. Ten wynik, po bezbramkowym remisie na Łazienkowskiej, dał Legii upragniony awans. Choć po wyrównującej bramce Takesure’a Chinyamy legioniści mieli finał na wyciągnięcie ręki, to w ostatnich minutach cudem go uratowali.
W finale zagrają z Wisłą, która pokonała Groclin (jako mistrz Polski zwalnia miejsce w Pucharze UEFA).
Spotkanie w Lubinie przyciągnęło na trybuny 7 tys. kibiców. Nie mogli narzekać na nudę. W 29. minucie meczu gospodarze objęli prowadzenie po pięknym rajdzie Szymona Pawłowskiego, który poradził sobie z trzema obrońcami i strzelił nie do obrony. Do przerwy wynik się utrzymał, a później obejrzeliśmy jeszcze lepszy spektakl.
Mucha „wyfruwał” awans
Na początku drugiej połowy Legia ruszyła do ataku. Jedną z akcji wykorzystał Takesure Chinyama. Napastnik z Zimbabwe otrzymał fantastyczne podanie z pierwszej piłki od Miroslava...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta