Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nikt nie śpiewa o ułanach

02 maja 2008 | Kultura | Jacek Cieślak
Koncepcja i wybór Adam Buszko, Bolesław Szulia - Pieśń ojczysta - Caritas Ordynariatu Polowego WP, 2208
źródło: Rzeczpospolita
Koncepcja i wybór Adam Buszko, Bolesław Szulia - Pieśń ojczysta - Caritas Ordynariatu Polowego WP, 2208
„Pożegnanie” Artura Grottgera jest ilustracją do pieśni „Bywaj, dziewczę, zdrowe”
źródło: Bridgeman Art Library
„Pożegnanie” Artura Grottgera jest ilustracją do pieśni „Bywaj, dziewczę, zdrowe”

Piosenki patriotyczne - chociaż mają długą i bogatą tradycję, dziś nie budzą już zainteresowania ani polskiej młodzieży, ani artystów

Pamiętam, podobnie jak wypowiadający się w naszej sondzie Tymon Tymański, apele szkolne, podczas których próbowano nam wszczepić odrobinę muzycznego patriotyzmu. Szczepionka słabo się przyjmowała, bo zatruwały ją komunistyczne bajdy o 1 maja i idolach ruchu robotniczego. Dlatego starą pieśń harcerską z 1911 r. „Wszystko, co nasze” śpiewaliśmy, dodając złośliwe „oddam za kaszę”. Nawet dzieci wiedziały, że pod koniec dekady Gierka półki pustoszały.

Przełomem był czas pierwszej „Solidarności”. Na masową skalę pojawiły się przegrywane chałupniczymi metodami buntownicze songi Jacka Kaczmarskiego, zaczęto drukować bezdebitowe śpiewniki. Kaczmarski do dziś pozostaje najbardziej znanym autorem „patriotycznym” wśród młodzieży dzięki reinterpretacjom Habakuka, Patrycji Kaczmarskiej i Muńka Staszczyka, a także albumowi Strachów na Lachy.

To jednak pieśni najświeższe. A co z dawniejszą klasyką? W latach 80. była częścią politycznego undergroundu, głosem niezgody na okrojoną i koncesjonowaną historię, w której nie było miejsca na I Brygadę Piłsudskiego. Dlatego na imprezach albo wracając z...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8004

Spis treści
Zamów abonament