Patriotyzm małych ojczyzn
Socjolog, wykładowca Uniwersytetu Warszawskiego i Wyższej Szkoły Psychologii Społecznej, mówi nam o odpowiedzialności, spoglądaniu w przeszłość i pozytywnym patrzeniu w przyszłość.
Z prof. Hanną Świdą-Ziembą rozmawia Marcin Flint
Rozpoczęła się właśnie dyskusja na temat emigrantów masowo wracających do Polski. Wokół czego mogą krążyć ich tęsknoty?
prof. Hanna Świda--Ziemba: Wokół tego, co Ossowski nazywał „małą ojczyzną”. Mam badania z Ameryki i Anglii, które dotyczą nowej emigracji. Jeśli któryś z młodych tęskni za Polską, to tęskni za przyrodą, przyjaciółmi i rodziną, miejscem zamieszkania. Łany zbóż, bociany, jedzenie... Jako symbol polskości najczęściej wymieniane są potrawy.
Tylko tyle? A flaga, Konstytucja 3 maja, hymn – poważniejsze symbole? Takie ujęcie całe zagadnienie trywializuje.
Nie tyle trywializuje, co pokazuje przywiązanie do swoich brzóz i do swoich bliskich. Jeżeli budować patriotyzm, to od strony budzenia aktywności na własnych obszarach. I dopiero potem rozszerzać to na wszystkie nasze tereny. Należy opisywać nasze sukcesy, ale te gospodarczo-rozwojowe. Dzisiejsza młodzież jest daleka od idei natury ogólnej.
Ale czy pomiędzy małą a wielką ojczyzną da się wybudować trwały pomost?W przypadku gdy z należytą troską zacznie się podchodzić do małej ojczyzny, będzie można spróbować. Dlaczego naszą tradycją mają być wojny, ofiary i przegrane? Bardzo mało akcentujemy powstania, które były wygrane. Minimalnie, i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta