Czy światu grożą wojny o żywność
Z powodu rosnących cen 33 państwa stoją w obliczu destabilizacji – alarmują eksperci Banku Światowego. Zamieszki mogą się przerodzić w wojny domowe i rewolucje
– Na Haiti ludzie po prostu mrą z głodu. Placki ze szlamu to ich podstawowa dieta – powiedział w środę, po wizycie w Port-au-Prince, Jesse Jackson, lider amerykańskiego ruchu na rzecz praw człowieka. Wezwał administrację Busha do natychmiastowej interwencji humanitarnej na wyspie.
W efekcie fali kwietniowych zamieszek spowodowanych rosnącymi cenami żywności co najmniej siedmiu Haitańczyków zginęło. Parlament odwołał ze stanowiska premiera Jacques’a Edouarda Alexisa; w niedzielę zastąpił go Ericq Pierre, były doradca Międzyamerykańskiego Banku Rozwoju. Elita polityczna chce w ten sposób uspokoić nastroje, ale obserwatorzy spodziewają się nowego wybuchu. W USA oczekuje się z kolei fali haitańskich uchodźców. Głód i chaos powodują, że jest coraz więcej gotowych do przebycia niebezpiecznej, 966-kilometrowej drogi morskiej, by nielegalnie dostać się do USA. W Haiti, najbiedniejszym kraju Ameryki Środkowej, 66 procent...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta