Kolejny rekord cen ropy
Ropa znów drożała. W Nowym Jorku jej cena sięgnęła rekordowych 129,58 dol. za baryłkę. Gatunek Brent zdrożał o ponad 3 proc., do 127,55 dol. Według inwestora T. Boone Pickensa w tym roku surowiec może zdrożeć do 150 dol.
Cynk staniał o ponad 2 proc. Cena metalu spadła do 2235 dol. Był to najniższy poziom od 13 maja.
Miedź drożała. Metal w transakcjach trzymiesięcznych zyskał niecały 1 proc. Tona kosztowała 8236 dol.
Mięso. Na rynku przedświąteczne uspokojenie, ale mięso nie tanieje. Zmniejsza się skup tuczników, przetwórnie mają kłopoty ze zdobyciem odpowiednich partii surowca. Za mięso niższej klasy płaci się obecnie tyle co wcześniej za surowiec ekstra. W ostatnim tygodniu żywiec zdrożał powyżej 4 zł, nawet o ok. 50 gr na kilogramie. Zapotrzebowanie zakładów na surowiec wprawdzie zmalało i po Bożym Ciele nie powinno rosnąć, ale obniżek cen zdaniem handlowców nie będzie. Zdrożały też prosięta na chów.