Gdzie cytryna dojrzewa
Pamiętam, że w latach chłopięcych spośród opowieści o wielkich podróżach morskich właśnie lektury o wyprawach kapitana Cooka najsilniej działały na moją wyobraźnię.
Budziły tęsknotę za przygodami w dalekich krainach, no i apetyt na egzotyczne owoce, na frykasy-ananasy, których wówczas tak bardzo nam brakowało. Po cytryny i pomarańcze ustawiały się tasiemcowate kolejki, ananasy znaliśmy tylko z puszek, też trudno dostępnych, a bananów wcale nie było. Marynarze Cooka natomiast wszystkim tym się opychali, zwłaszcza że owoce chroniły ich przed szkorbutem.
W zakresie wpływu diety na zdrowie wiedza tamtych czasów była niewiarygodnie skromna. Istniała świadomość, że uzdrowicielska moc tkwi w niektórych świeżych roślinach, ale nie było jasne w których ani dlaczego. Dziś wiemy, że remedium na szkorbut jest witamina C, ale wtedy nikt nic o witaminach nie wiedział. Witaminy odkrył dopiero w 1912 roku Kazimierz Funk, polski emigrant do USA, a...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta