To może być dobra inwestycja
Sztuka polska. Na dziełach uznanych twórców raczej nikt nie stracił, a niektórzy sporo zarobili, nawet kilkaset procent. Przedstawiamy sześciu kolejnych artystów z czołówki Kompasu Sztuki
Od niedawna obserwujemy znaczne ożywienie na rynku sztuki współczesnej. Być może zawirowania na giełdzie sprawiły, że niektórzy inwestorzy postanowili część oszczędności przeznaczyć na zakup dzieł. Rynek sztuki rządzi się podobnymi prawami jak każdy inny. Jest co prawda mało przewidywalny, ale również tu obowiązuje zasada: im większe ryzyko, tym większy zarobek.
W przypadku sztuki ryzyko dotyczy przede wszystkim zakupu prac najmłodszych twórców. Trudno przewidzieć, jak ich kariera będzie przebiegać w przyszłości i czy kiedykolwiek odniosą tak spektakularny sukces jak Wilhelm Sasnal. Jego prace w zachodnich galeriach kosztują po kilkadziesiąt tysięcy euro, u nas są właściwie niedostępne.
Także dokonania innych artystów z czołówki Kompasu Sztuki: Magdaleny Abakanowicz, Romana Opałki, Mirosława Bałki oraz Aliny Szapocznikow, są w Polsce nie do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta