Dozwolone od lat trzynastu
Rachunki dla dzieci. Najważniejsze jest, by blisko domu i szkoły znajdował się bankomat, z którego można bez opłat podejmować niewielkie kwoty. Oprocentowanie rachunku czy prowizje za przelewy nie mają większego znaczenia
Konto bankowe z kartą przydaje się dziecku przez cały rok, ale szczególnie podczas wakacji spędzanych bez rodziców w górach czy nad morzem. Zwykle wtedy młody człowiek musi mieć do dyspozycji większą kwotę niż na co dzień. Lepiej, by nie dostawał jej w gotówce, bo wtedy szybko może wydać albo zgubić całość. Znacznie rozsądniej jest wyposażyć dziecko w rachunek bankowy z kartą płatniczą lub w samą kartę. Rozwiązanie to ma wady, ale jest o wiele bezpieczniejsze – w awaryjnej sytuacji kartę można zastrzec zapobiegając w ten sposób stracie pieniędzy.
Ofertę dla niepełnoletnich klientów ma zdecydowana większość banków. Jedne proponują odrębny rachunek często z efektowną nazwą, inne – subkonto do rachunku rodzica lub opiekuna. Dorosły klient może też zamówić dla dziecka kartę płatniczą powiązaną ze swoim ROR lub nawet dodatkową kartę kredytową do własnego rachunku kredytowego. Ten ostatni produkt sprawdzi się pod warunkiem, że bank pozwala bardzo elastycznie kształtować dzienne i miesięczne limity transakcji dla dodatkowej karty, a w razie potrzeby szybko je zmieniać. Trzeba także pamiętać, że za dodatkową kartę płaci się według standardowych stawek. Gdy rodzic otwiera dziecku subkonto lub daje dodatkową kartę do swojego rachunku, oczywiście ma stały wgląd w historię operacji, może też w każdej chwili zablokować nastolatkowi dostęp do tych produktów.
Dobrym pomysłem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta