Pracownicy śledzeni w imię bezpieczeństwa
W USA pracownik używa Internetu do celów prywatnych średnio przez dwie godziny dziennie, w Polsce przez godzinę
Surfowanie po sieci podczas pracy w celach prywatnych doczekało się własnej nazwy – cyberslacking. Przyznają się do niego niemal wszyscy pracujący internauci. Badania amerykańskie dowodzą, że aż 90 proc. zatrudnionych korzysta z Internetu w pracy w celach prywatnych, poświęcając na to średnio 2 godziny dziennie. Straty gospodarki USA z tego powodu szacuje się na 759 miliardów dolarów rocznie.
Prywatne korzystanie z Internetu w pracy stwarza niebezpieczeństwo dla sieci firmowej. Nie tylko obciąża łącze, ale także otwiera drzwi szkodliwym aplikacjom.
Z danych firmy Websense wynika, że na świecie ponad 25 proc. zatrudnionych używa w pracy internetowego radia albo ogląda internetową telewizję przynajmniej raz na tydzień. Ponad 18 proc. ściąga na swój służbowy komputer muzykę, zdjęcia i wideoklipy z serwisów internetowych. Badania przeprowadzone przez firmę Flying Crocodile Inc z Seattle dowodzą, że 70 proc. odwiedzin na stronach pornograficznych pojawia się w typowych godzinach pracy między 9 a 17. Nie inaczej dzieje się w Polsce. Wyniki badań...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta