Dziewiętnaście i ani stopnia więcej!
Choć lato nie dało nam się jeszcze we znaki, to pracownicy firm sprzedających i instalujących klimatyzatory uwijają się jak w ukropie. Trudno sprostać sypiącym się zewsząd zamówieniom
Pani Beata, mama dwóch synów, decyzję o zainstalowaniu klimatyzacji w swoim dwupoziomowym mieszkaniu na Kabatach podjęła właśnie ze względu na dzieci.
– Kupując mieszkanie, od razu zdecydowaliśmy, że na poddaszu, gdzie zaplanowaliśmy pokoje chłopców trzeba będzie zainstalować klimatyzację. W czasie upałów poddasze nagrzewa się szybciej niż niżej położone pomieszczenia. Nie chcieliśmy, żeby duchota przeszkadzała im w zabawie lub zakłócała sen. I nie żałujemy tej decyzji. Gdy na dworze lato męczy 35-stopniowym upałem, my utrzymujemy wewnątrz mieszkania temperaturę na poziomie 19 stopni – mówi Pani Beata.
Zdrowie przede wszystkim
Doświadczenie nauczyło ją, że powszechne przekonanie, jakoby przebywanie w klimatyzowanych pomieszczeniach było przyczyną wzmożonych zachorowań, nie musi się sprawdzać. – Z klimatyzacji korzystamy od kilku lat i nie chorujemy. Dbamy, by co roku specjalistyczny serwis wyczyścił wszystkie klimatyzatory. Dzięki temu nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta