Droższa ropa, drogo na stacjach
ROPA podrożała na londyńskiej i nowojorskiej giełdzie po tym, jak pojawiły się informacje o strajku pracowników Chevrona w Nigerii. Na zamknięciu notowań w Londynie za baryłkę Brent płacono 136,09 dolara, czyli o 0,79 proc. więcej niż w środę. W Nowym Jorku baryłka kosztowała 136,78 dolara, co oznacza wzrost o 0,29 proc.
PALIWA na polskich stacjach minimalnie staniało. Z danych łódzkiego biura Reflex wynika, że obecna średnia cena oleju napędowego, czyli 4,68 zł za litr, jest niższa o 2 grosze w porównaniu z sytuacją sprzed tygodnia. Ceny benzyny w tym czasie nie zmieniły się. Ale zdaniem Urszuli Cieślak z Refleksu w najbliższych dniach to paliwo może jeszcze podrożeć. Teraz litr najpopularniejszej Eurosuper 95 kosztuje 4,62 zł. Podwyżki są tym bardziej możliwe, że krajowe rafinerie podniosły w ostatnim czasie hurtowe ceny o kilka groszy na litrze.