Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Telefon od Spielberga

12 września 2008 | Magazyn tv | Roman Rogowiecki
źródło: AP
źródło: AP

Z Vinem Dieselem rozmawia Roman Rogowiecki

Rz: Jest pan gwiazdą kina akcji, które często wymaga od aktora kaskaderskich wręcz umiejętności. Nie boi się pan?

Na pewno odczuwam pewien rodzaj lęku. Kiedy zacząłem grać w filmach przygodowych, przestałem szukać w normalnym życiu rozrywek, od których włos jeży się na głowie. Gdy chodziłem jeszcze do college’u, jeździłem po głównych ulicach Nowego Jorku na motorze z prędkością 120 – 130 km/h. To było wariactwo, szybka droga do śmierci. Teraz jeżdżę spokojniej. Być może dlatego, że, grając jakąś niebezpieczną scenę, muszę sobie zdawać sprawę z konsekwencji minimalnego nawet błędu. Uważam jednak, że granie niebezpiecznych scen przez aktora zbliża go do kreowanej postaci i dodaje filmowi realizmu. Równocześnie życie nauczyło mnie pokory. Kilkanaście lat temu z radością skakałbym z wysokości 20 metrów. Teraz proszę, by zrobił to za mnie kaskader.

Jak pan wybiera filmy, w których gra?

To jest zawsze kłopot. Muszę dużo szukać, by znaleźć coś, co do mnie przemawia. Przyznaję, że jestem dosyć bezlitosny dla scenariuszy i sporo nad nimi pracuję. Nawet, gdy chodzi o sequele. Muszę zrozumieć mojego bohatera, co robi i dlaczego. Wolę grać antybohaterów, którzy według mnie są ciekawsi na ekranie.

Zdarzają mi się odstępstwa. Na przykład w komedii „Pacyfikator” wystąpiłem przede wszystkim dla mojego siostrzeńca. Mogę podłożyć głos do animacji, jeśli...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8115

Spis treści

Po godzinach

Balet odwołujący się do carskiej tradycji
Bilet do kuchni świata
Buldog znów gra
Centralne Biuro Uwodzenia
Country piekielną charyzmą podszyte
Cygański ogień, chiński spokój
Czas wolny
Cztery noce z Anną ****
Do zobaczenia wiosną!
Dramat wojenny z Warszawą w tle
Erudycja i abstrakcja
Filmowa historia zamku
Filmy z muzyką na żywo
Funk wraca do domu
Giganty z prehistorii
Gorączka rykowiska
Halo, Lądek? Tak, Londyn
Hamlet na rosyjskim dworze
Jak bawili się nasi pradziadkowie
Jak odejść pogodzonym z życiem
Jej piosenki się nie starzeją
Jeśli chcesz umieć tańczyć
Kalendarium
Laboratoryjne czytanie
Marzenia i podróże
Menu degustacyjne
Można zdjąć okulary i już nie jest strasznie
Muzyka pełna słońca
Na ekranie iluzjonu
Na urodziny
Nie zadzieraj z fryzjerem **
Niemen na jazzowo
Nieznajomi **
Novika prezentuje
Objazdowy dom uciech
Od Bukały do Tuwima
Odświeżone przeboje
On rozumie Wschód
Pan AA i pan XX w akcji
Para w tarapatach
Patrząc sokolim okiem
Penderecki dyryguje
Pieszo do celu
Pieśni początku i podróży
Podwójna rocznica
Polecamy w galeriach i muzeach
Portret Polaków
Praskie spotkania z kulturą
Prosto z Grecji
Reklama z misją
Rok 1612 **
Sekrety ***
Smaki żydowskiego świata
Sny, marionetki i Carmen
Spacer z dedykacją
Stachu, stary przyjacielu!
Swobodne spojrzenie na muzykę improwizowaną
Szkolny przyjaciel Chopina
Szkolny przyjaciel Chopina
Sztuka offline
To, co umieją najlepiej
Trzy kobiety i brutal Ulrich Seidl
Trzy minuty wystarczą, by dokonać zemsty
Uratują świat pędzlami
Wielka bitwa o gatunki
Wojna z perspektywy wroga
Z uśmiechem
Zabawne teksty pana doktora
Zabawy w siedzibach króla
Zagrają
Śladami przeszłości
Śmieszne popołudnie
Zamów abonament