Zamiast generała Kiszczaka do sądu przyszło zwolnienie
Proces po 27 latach. Jeden z głównych oskarżonych o wprowadzenie stanu wojennego nie stawi się dziś na rozprawie
Nie wiadomo, czy dziś ruszy proces przeciwko autorom stanu wojennego. Termin jest wyznaczony, ale na sali nie będzie kompletu oskarżonych. Są w podeszłym wieku, tłumaczą się złym stanem zdrowia.
– Nie przyjdę w piątek na rozprawę, jestem chory. Badania i zaświadczenia lekarskie przesłałem do sądu – mówi „Rz” Czesław Kiszczak, jeden z głównych oskarżonych przez IPN.
Generał chce, żeby ze względu na jego stan zdrowia sąd odroczył dzisiejszą rozprawę. – Mam 83 lata i jestem po zawale serca – tłumaczy.Jak długo potrwa choroba i kiedy będzie mógł przyjść...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta