Zabierz mnie stąd
Pierwsze zdjęcia do filmu Igora Mołodeckiego powstały, gdy jego bohater Tomek miał 12 lat. – Był wesołym promiennym dzieckiem – wspomina mama chłopca. – Pomagał sąsiadom. Mając 6 lat, potrafił już liczyć do stu, gdy miał 7 – rozwiązywał testy logiczne dla 14-latków.
Ale kiedy skończył 12 lat, pojawiły się kłopoty w szkole, zaczęły ucieczki z lekcji. Przydzielony chłopcu kurator szybko zdecydował o umieszczeniu go w placówce opiekuńczej. Chłopak wędrował od placówki do placówki, aż trafił do zakładu poprawczego. I wtedy zaczęły się prawdziwe problemy. Niespełna 18-letni dziś Tomek zna świat głównie zza krat. Rodzice, którzy bardzo go kochają, walczą o syna. Są cierpliwi, tłumaczą, że musi wziąć odpowiedzialność za swoje życie.
Dramatyczny film stawia wiele pytań, nie dając łatwych, uproszczonych odpowiedzi.