Sejmowe lwice dybią na posła Ciacho, a on cierpi
Piotr Gadzinowski, były poseł SLD, pisze scenariusz serialu „Sejm jak miłość” – dowiedziała się „Rz”. Będzie m.in. o handlu głosami, ekscesach w hotelu sejmowym i łapówce od lobbysty
– Akcja zaczyna się jakby od końca. Od zbierania stempli na pożegnalnej obiegówce pewnego parlamentarzysty – zdradza były poseł Gadzinowski, który od 1 września jest bezrobotny. Stracił pracę wicenaczelnego w tygodniku „NIE”. Zamierza teraz otworzyć własny biznes i zostać dziennikarskim wolnym strzelcem. Przyczyn i klimatu pożegnania z Jerzym Urbanem nie komentuje.
Serial pod wiele mówiącym tytułem „Sejm jak miłość”, którego zarys fabuły jest już gotowy (naszkicowane są też dialogi i postacie), ma odkrywać kuchnię życia parlamentarnego. Czy będzie tam np. postać byłego premiera Jarosława Kaczyńskiego? – On mało się udzielał w życiu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta