Posadę można stracić z dnia na dzień
Gdy pracownik z własnej winy narusza obowiązki pracownicze, właściciel firmy może rozwiązać z nim umowę z dnia na dzień. Ale to niejedyna dolegliwość. Zwolni pracownika dyscyplinarnie. A to może mieć dotkliwe skutki, trudniej np. znaleźć potem pracę.
Szef może rozwiązać w ten sposób umowę tylko w ściśle określonych przypadkach. Kiedy? Będzie tak w razie ciężkiego naruszenia przez podwładnego podstawowych obowiązków pracowniczych (np. nietrzeźwości w pracy, nawet jednorazowej) oraz popełnienia przez pracownika w czasie trwania umowy o pracę przestępstwa, które uniemożliwia dalsze zatrudnianie go na zajmowanym stanowisku (gdy przestępstwo to jest oczywiste lub zostało stwierdzone prawomocnym wyrokiem). Skutek taki może mieć też zawiniona utrata uprawnień koniecznych do wykonywania pracy na zajmowanym przez pracownika stanowisku.