A Waldorff wciąż czeka
Znów pewnie Jerzy Waldorff zbierze najwięcej pieniędzy w kweście na Powązki. Ale ulicy w stolicy doczekać się nie może.
Tak było, gdy żył. I tak jest od dziewięciu lat, odkąd spoczywa w grobie na Powązkach. 1 i 2 listopada skrzynka przy jego nagrobku zawsze zapełnia się po brzegi banknotami na ratowanie zabytkowych pomników. Bo autorytet tego społecznika, publicysty i krytyka wciąż działa. Ale stołeczni urzędnicy od dziewięciu lat nie znaleźli godnego, reprezentatywnego miejsca dla upamiętnienia Jerzego Waldorffa.
Skwer z szaletem
Gdy już kilka miesięcy po jego śmierci z inicjatywy „ŻW” na murze...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta