Parada lśniących czaszek
Nie kojarzą się jednoznacznie. Są wśród nich i osiłki, i mędrcy, demony i macho. Prowokujący wysokim czołem i eksperymentujący z turbanami
Gładki łeb plus byczy kark niesie komunikat: bez kija nie podchodź. To styl agresywnego półgłówka napędzanego testosteronem. Na przeciwnym biegunie – jajogłowi, czyli mędrcy. Już w szkole zaczynają się starzeć. Ich ponadprzeciętną inteligencję znamionują wysokie czoło i absolutny brak mięśni.
Jest też gatunek ogolonych demonów. Także genialni, lecz pozostający na służbie ciemnych sił. Mefisto, Nosferatu i pomniejsze wampiry. Popularni wśród wyznawców neogoth.
W sztuce pojawili się w stylu camp. Tworzą go artyści uprawiający sztukę życia. Niejaki Divine, drag queen, uważał za dzieło sztuki siebie i swoje kreacje. Naprawdę szalone. Jak wyglądał bez makijażu i peruki – można zobaczyć na płótnach mistrza Luciena Freuda. Ot, zwykły tłuścioch z głową jak piłka.
Od ćwierćwiecza działa męsko-damski duet Eva i Adele. Kobieta i mężczyzna identycznie wystylizowani na jarmarczne lale w kiczowatych różowych sukieneczkach. Clou ich kreacji to ogolone łby. Perwersyjny kontrast.
Nakrycia na żarówę
Bywały epoki, kiedy problem z głową był… z głowy. Rozwiązywali go perukarze, przez trzy stulecia równie ważni jak krawcy. Wielka Rewolucja Francuska zerwała peruki z głów. Od tej pory mężczyźni...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta