Kto dostanie od miasta nową knajpę
Przy Krakowskim Przedmieściu, tuż obok pomnika Adama Mickiewicza, powstaje elegancki pawilonik z piaskowca. Z przeszkloną kawiarnią, podziemnym miejscem na galerię, letnią sceną na koncerty i tarasem na stoliki z parasolami.
To wymarzone miejsce dla właściciela restauracji. – Będzie gotowe na początku grudnia – zapowiedzieli wczoraj stołeczni urzędnicy. Bo ten pawilon buduje miasto za pieniądze własne i przyznane przez marszałka Mazowsza z kontraktu wojewódzkiego (łącznie 22 mln zł).
Miejski obiekt jednak wkrótce trafi w prywatne ręce. – Chcemy wynająć ten budynek na dziesięć lat firmie, której projekt wydarzeń artystycznych będzie najciekawszy. To miejsce ma tętnić życiem. Nie wystarczy kolejna knajpa – mówi Renata Kaznowska, szefowa Zarządu Terenów Publicznych, który prowadzi inwestycję.
ZTP ogłosił właśnie konkurs na najem budynku na skwerze Hoovera. Otwarcie ofert – 18 grudnia. Najemca sam będzie wykańczał i wyposażał wnętrza, więc pierwszych gości przyjmie prawdopodobnie wiosną.