Mniej dorszy dla rybaków
Limity połowu dorszy we wschodniej części Bałtyku w przyszłym roku będą większe o 15 proc. Rada ministrów ds. rybołówstwa Unii Europejskiej zmniejszyła jednak limity dla śledzi, szprotów, łososi i pławic.
– Nie mamy limitów połowowych, które zagwarantowałyby godne życie – uważa Grzegorz Szomborg stojący na czele komitetu protestacyjnego rybaków.
Polscy rybacy będą mogli wyłowić w przyszłym roku ok. 11,3 mln ton dorszy. Limit jest zmniejszony z powodu nielegalnych połowów w 2007 r. Polska flota dorszowa musiała w tamtym roku zawiesić działalność na pół roku. W tym roku sytuacja się powtórzyła, bo kwota połowu została zbyt szybko wyczerpana.
Rząd obiecał rybakom rekompensaty za zawieszenie działalności, ale zapłacił tylko za ubiegły rok. Od wakacji rybacy nie dostali żadnych pieniędzy, dlatego przygotowują się do protestu.