Pączki zamiast poezji
Kawiarnia Pod Pikadorem na trzy dni otworzyła swoje podwoje. Nie próbowano przywołać dawnej energii miejsca. Postawiono na akademickie monologii rocznicowe.
Dwa lata temu, z okazji 88. rocznicy powołania do życia słynnej kawiarni literackiej Pod Pikadorem, w ścianę przy Nowym Świecie 57 wmurowano specjalną tablicę. W ten sposób podziękowano skamandrytom, grupie poetyckiej, która upamiętniła ten lokal po wsze czasy. Obecnie trudno w Warszawie o twórców tego kalibru, za to rewitalizacje są popularne. 90. jubileusz sam prosił się o celebrę. Pikador więc wrócił. Na trzy dni i pod innym adresem. W miejscu starej siedziby znajduje się sklep futrzarski.
Na przykład wykład
Kolejka na rogu dwóch śródmiejskich arterii ciągnęła się wczoraj wieczorem przez kilkanaście metrów – do dawnej siedziby kawiarni Nowy Świat. Dla warszawiaków przygotowano reprinty wydań „Kuriera Warszawskiego”, „Kuriera Polskiego” i „Dziennika Powszechnego”, spotkania z profesorskim gronem oraz poczęstunek. – Nie chcemy nudzić, ale...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta