Zegarmistrz wrócił do Zamku
29 października 2008 | Życie Warszawy | Małgorzata Kalińska
Jest we fraku, na głowie ma upudrowaną perukę. Portret nadwornego zegarmistrza króla Stanisława Augusta trafił na Zamek Królewski.
Franciszek Adam Gugenmus robił znakomite małe, kieszonkowe zegarki i mechanizmy do zegarów stojących na zamku.
– Obraz autorstwa Kazimierza Wojniakowskiego jest dla nas dziełem niezwykle cennym – mówi dyrektor Zamku Królewskiego prof. dr hab. Andrzej Rottermund. – Kiedy prywatny kolekcjoner wystawił go na sprzedaż, poprosiliśmy firmę Budimex, by go nam zafundowała.