PSL kupi ziemią wyborców?
Ministerstwo Rolnictwa przygotowało projekt ustawy, zgodnie z którym 2,5 miliona hektarów jej ziemi ma zostać sprzedane. Będą ją mogli kupić wyłącznie rolnicy, którym resort rozłoży spłatę nawet na 15 lat
Opozycja krytykuje projekt ministra rolnictwa Marka Sawickiego, mówiąc, że to tylko piękne hasła. Platforma obawia się natomiast, czy za pomysłem nie kryje się próba uwłaszczenia przez PSL swojego elektoratu.
Co zakłada projekt likwidacji Agencji Nieruchomości Rolnych, nad którym właśnie pracuje międzyresortowy zespół rządowy? Ziemię będzie można kupować po średnich cenach rynkowych, a należność spłacać w ratach nawet przez 15 lat. Z preferencyjnych warunków nie będą mogli skorzystać wszyscy chętni – tylko ci rolnicy, którzy uprawiają grunty, i to w gminie, w której ziemia będzie wystawiona na sprzedaż. Gdyby chcieli ją potem sprzedać, prawo pierwokupu będzie miał Skarb Państwa.
Ziemia nie powinna należeć do państwa, tylko do ludzi, którzy będą ją uprawiać
Pozostali chętni będą mogli nabyć ziemię, tylko gdy nie zechce jej żaden z miejscowych rolników. Zapłacą cenę wolnorynkową, a zakupiony grunt będą musieli przeznaczyć wyłącznie na produkcję rolną.
Jak twierdzą w ministerstwie, ma to zapobiec spekulacyjnemu obrotowi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta