Pułapka na inwestorów
Osoby zaciągające kredyt na zakup akcji giełdowej spółki nie odliczą już jako kosztu całości odsetek. Będzie nim tylko ta część, za którą, np. po redukcji, faktycznie nabędą akcje
Zakłada tak znowelizowana ustawa o PIT, która wejdzie w życie 1 stycznia 2009 r. Zmiana ma ogromne znaczenie dla osób, które zapisują się na akcje spółki debiutującej na giełdzie i zaciągają na ten cel kredyt w banku. Załóżmy, że inwestor chce kupić 100 akcji i na tyle składa zamówienie. Jeśli jest sporo chętnych i nastąpi redukcja, to zamiast 100 walorów może otrzymać np. tylko dziesięć.
Wielu kredytobiorców
Redukcja to częsta sytuacja, jeśli inwestorzy chcą kupić więcej walorów, niż oferuje emitująca spółka. Przy debiucie PKO BP wyniosła ona np. 95 proc. A to oznacza, że osoba, która zapisała się na 100 akcji, otrzymała tylko pięć.
Już w momencie zapisu taka osoba powinna mieć jednak na rachunku inwestycyjnym środki na zakup wszystkich zamawianych papierów wartościowych. Wielu inwestorów giełdowych, szczególnie osoby fizyczne, korzysta w tej sytuacji z pożyczek bankowych....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta