Nigdy nie przekazała mi słowa przeprosin, nie żałowała
Na akcie oskarżenia, na mocy którego mnie skazano, widnieje podpis Wolińskiej – mówi Władysław Bartoszewski
Rz: Jest pan jedną z ofiar Heleny Wolińskiej.
Władysław Bartoszewski: Jej podpis widnieje na akcie oskarżenia prokuratury wojskowej, w wyniku którego na początku lat 50. zostałem skazany za rzekome szpiegostwo. Mam w domu kopię tego dokumentu, oryginał jest w IPN. Przed podpisem Wolińskiej – złożonym czerwonym ołówkiem – widnieje wysoki stopień wojskowy. Podpułkownik. Tu nie ma mowy o przypadku, nie można mówić, że była naiwną amatorką wykorzystaną przez system. Miała solidne wykształcenie prawnicze,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta