Julian Tuwim kilkadziesiąt lat temu opisał ówczesny kryzys ekonomiczny. I jakby... przewidział obecny światowy kryzys
Osoby: Goldberg i Rapaport
Goldberg – Dzień dobry panu, panie.
Rapaport – Jak ja pana widzę u siebie, to już o „dzień dobry” nie może być mowy (wyłącza gramofon)
Goldberg – Kiedy ja pana rozumiem…
Rapaport – Ale jak pan tu jest, to siadaj pan. Jak pan tu wszedł? Służąca nie powiedziała panu, że mnie nie ma w domu?
Goldberg – Powiedziała, moja służąca też czasem mówi, że mnie nie ma, jak jestem.
Rapaport – Patrz pan, jak ta służba nauczyła się kłamać?
Goldberg – A jak byś pan nie był w domu, to ona by przecież też powiedziała, że pana nie ma, co za różnica?!
Rapaport – Swoją drogą! …
Goldberg – Panie Rapaport, pan mnie oddaje pieniądze czy nie?
Rapaport – Wiele jestem panu winien?
Goldberg – Osiemset.
Rapaport – Ładna sumka.
Goldberg – W razie pan oddaje, to ładna, nawet bardzo ładna. W razie mnie nie oddaje, nie jest taka ładna. Otóż ja się pana zapytowywuję jeden z ostatnich razów: czy pan mnie oddaje moje 800 złotych?...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta