Park reklamy Kossa
Długo walczył o odzyskanie zabranej dekretem Bieruta działki obok placu Defilad. Teraz chce ją wynająć firmom reklamowym – dowiedziało się „ŻW”. Tadeusz Koss zamierza także rozmawiać z miastem o jej sprzedaży.
W czerwcu, po trwającej 14 lat batalii z ratuszem Tadeusz Koss odzyskał zabraną dekretem Bieruta działkę o pow. 1,3 tys. mkw. u zbiegu ulic Świętokrzyskiej i Marszałkowskiej. Teraz ma zamiar na niej zarobić. Tylko jak, skoro w parku Świętokrzyskim niczego nie wolno budować?
Jak nam ujawnił, chce wynająć lukratywny grunt firmom reklamowym. Umożliwia mu to zapis w decyzji o zwrocie nieruchomości.
– Działka musi na siebie zarabiać – argumentuje Koss.
Reklama „na chama”
Urzędnicy twierdzą, że miejscowy plan zagospodarowania pl. Defilad wyklucza ustawienie reklam na gruncie należącym do Kossa.
– Nie da się tutaj ustawić plansz reklamowych w sposób zgodny z prawem – mówi naczelnik Wydziału Estetyki Miasta Tomasz Gamdzyk.
Jak usłyszeliśmy nieoficjalnie, przy odrobinie bezczelności reklamiarze mogą jednak obstawić działkę Kossa reklamami...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta