Pierwszy błąd natychmiast uruchamia lawinę
- Nie jestem zadowolony z tego, co pokazaliśmy w Szwajcarii. Wydawało się, że po treningach w Ramsau będzie znacznie lepiej - mówi Łukasz Kruczek, trener kadry skoczków, o formie Adama Małysza przed Turniejem Czterech Skoczni
Rz: W jakim nastroju wrócił pan z Engelbergu?
Łukasz Kruczek: Niezłym, choć jestem mocno przeziębiony.
Wyniki polskich skoczków chyba nie poprawiają panu humoru. Moc w nogach ponoć jest taka, jak trzeba, ale podczas konkursów tego nie widać...
Powiem wprost, nie jestem zadowolony z tego, co pokazaliśmy w Szwajcarii. Wydawało się, że po treningach w Ramsau będzie znacznie lepiej. Nie wiem, dlaczego nie udało się przenieść do Engelbergu tego, co tam prezentowaliśmy. Może oddaliśmy zbyt dużo skoków...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta